Dni tego tygodnia stanowczo zbyt szybko mi uciekają! Intensywne, ale i pozytywne, co cieszy bardzo.
Nadal z aparatem w kieszeni... Dostrzegam małe piękna...
Lubię kaktusy!
Moja druciano-szydełkowa duża praca rośnie...
Rośnie w różnych miejscach...
...w różnych sytuacjach...
...przybywa rzędów , przybywa!
W tak zwanym miedzy czasie przybywa małych form. Oj jak ich przybywa. Że braknie chwil na uchwycenie ich w obiektywie hihii ;-))
Polne kwiaty - dla Was!
Przypominam również o trwającym rozdaniu, zapraszam do zapisywania się TUTAJ !
;-))
7 komentarzy:
A cóż to się wykluło z tych jajeczek?
Ciekawa jestem tej duzej pracy :) Kurcze, aj nie umiem dziergac w samochodzie...
..ale chyba nie prowadziłaś jednocześnie..??? hi hi:))) to by było dopiero!:) ..ale podobno kobiety mają tą zdolność właśnie, że w przeciwieństwie do mężczyzn potrafią robić więcej niż jedną rzecz na raz:)
Serdecznie pozdrawiam:)
W samochodzie szydełkujesz? Niezła jesteś:) Ja na poczekalni, w pociągu ale w aucie jeszcze nie:) Pozdrawiam
Piękne zdjęcie ze skorupkami...Lubię takie proste serwetki jak ta pod kaktusem. Ja swoje robótki też wszędzie zabieram, choć podczas jazdy nie robię, wolę podziwiać krajobraz...Serduszko jest urocze, za kwiaty dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcie ze skorupkami...Lubię takie proste serwetki jak ta pod kaktusem. Ja swoje robótki też wszędzie zabieram, choć podczas jazdy nie robię, wolę podziwiać krajobraz...Serduszko jest urocze, za kwiaty dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
Serduszko przepiękne!!! Ciekawa jestem tej pracy, która powstaje!!! Ja również wszędzie jak tylko jest okazja, to szydełkuje.
Serdecznie pozdrawiam:))
Prześlij komentarz