Jedne z zajęć w Klubie Rękodzieła były poświęcone Dniu Polskiej Niezapominajki o Święcie tym wspominałam tegoż dnia - 15 VI o czym przeczytać można TU
Wówczas prócz ciekawych informacji o tym mało popularnym Dniu (nad czym ubolewam) jak i prelekcji poświęconej znanym Zofią zdobiłyśmy również serca metodą decoupage. Nie jest to technika w której czuję się pewnie, jednak praca pod czujnym okiem naszej Pani Marii, która służy pomocą jak i radą podjęłam próby... Wykonałam dwa serca, choć nie są one idealne, nie są doskonałe, to tworzenie ich sprawiło mi wielką przyjemność.
Poniżej efekt moich zmagań ;-))
Pierwsze serduszko:
Drugie:
Oba razem ;-))
Oczywiście serwetki były z motywem niezapominajek i moje serca są obustronne.
Dziękuję za przemiłe komentarze pocieszające pod poprzednim postem odnośnie mojego bycia na bieżąco i pełna zaległości. Widać to szczególnie przy tempie prezentacji moich prac. Miła jednak świadomość, że nie tylko dla mnie są "rzeczy ważne i ważniejsze" ;-))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótka relacja z tego co było...
Było rozpieszczenie się truskawkami z lodami i bitą śmietaną!
Doczekałam również rozkwitu naszego jedynego pąka peoni. Mały kwiat, a cieszy niezmiernie.
Wokół kwiatów krążą różni smakosze ich...
Gości również tych malutkich i kolorowych na ogrodzie nie brakuje.
Dzisiejsza temperatura w cieniu dochodziła 31 stopni. Ufff... Skwar!
Bratki samosiejki! Kwitną starannie i wytrwale nadal ciesząc oko ;-))
Na froncie robótkowym dzieje się bardzo dużo!
Pracy na drutach przybywa (jak i tej na szydełku).
Nasza MiMi nie omieszkała upomnieć się przy tej okazji o pieszczoty ;-))
Już trzecia nitka pomocnicza została wpleciona... Nie obyło się bez prucia! Ech... Rozważam poważnie by po pierwszym motku (tak - jeszcze przerabiam pierwszy motek - ale między czasie wiele innych rzeczy powstało i wiele innych spraw mnie zaprzątało) nie przerzucić się na szydełko i nie zrobić jakiejś pokaźniejszej koronki wykończeniowej... Co o tym myślicie??
Na koniec jeszcze zapraszam na zapisanie się na moje rozdanie.
Szczegóły TUTAJ
;-))
4 komentarze:
Serducha wyszły Ci takie piekne,jakbyś już kiedyś bawiła się decu;)
Na termometr nie patrzę,bo po co mi nerwy;)
Chcialabym zrobic takie serca ta matoda ! Wyszly Ci wspaniale, w tym caly urok decu metody,ze nie musi wszystko byc idealne !
Zdjecie Mimi wlozylam na Pinterest,jest przekochane i zapisalam sie na rozdawajke !
Serdecznosci sle wiele Karolinko!
Jej serca wyglądają pięknie. Uważam, że takie ozdoby ciekawie wyglądają i dekorują dom.
Fajne zdjęcia pokazałaś. Pozdrawiam :)
Serduszka wyszły Ci bardzo ładne, nie narzekaj. Przy tych upałach to tylko lody w ogrodzie, w cieniu drzew, wśród kwiatów, robótka pod ręką, z drugiej strony panna MIMI do lelania...Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz