środa, 25 sierpnia 2010

Chwalę się

Pan donosiciel pocztowy przyniósł mi paczusię.... W niej wygrana w candy u Justynki Prześliczne kolczyki- rozpływające się zegary. Do tego Justyna dołożyła mi pachnącą saszetkę do torebki i małą karteczkę. Bardzo Ci Justynko dziękuję za te piękne kolczyki





już zawisły na uszach moich... Na jednym....



i na drugim....



jestem nieśmiała (tak trochę, kto mnie zna ten rozumie...) więc się wstydziłam pokazać swoją buźkę..... ;-D

Kolczykom napstrykałam z tej radości tyle zdjęć, że potem nie wiedziałam które wybrać i Wam pokazać.

pa ;-))

wtorek, 24 sierpnia 2010

Kwiatowo-papierowo

Dziś bardzo krótko i zwięźle. Trzy karteczki.





Dziś odkryłam jak zrobić, by zdjęcia były większe... Och... Gapa ze mnie...

Pozdrawiam

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

weekendowa relacja

Na początek Dziewczyny chciałam Wam Bardzo serdecznie podziękować, za miłe słowa i wsparcie. To bardzo wiele dla mnie znaczy i bardzo mnie cieszy Wasza obecność.

Jeśli chodzi o mojego "nerwa"... Nie opuścił mnie, ale bardzo osłabł. Przestał blokować też moją twórczą część. Romansuję poważnie z igłą, filcem i ścierkami itp. Skutkiem czego jest kilka cośków na cośki.

Dwa pokrowczyki, oba zapinane na guziołki



Czerwony o wymiarach 9,5x12,5 cm




Brązowy ma 8,5x13 cm




i czerwona kosmetyczka o wymiarach 12,5x16 cm



musiał na niej zamieszkać ptaszek, bo strasznie spodobał mi się ten ptaszorkowy motyw ;-D



Dowiedziałam się też, że wygrałam Candy u Justynki (Sarmatix) co oczywiście bardzo mnie uciszyło i uszczęśliwiło. Już nie mogę się doczekać, jak je założę. ;-D

W sobotę byliśmy w Grzybowie na Międzynarodowym Zjeździe Wojowników Słowiańkich. Oto kilka migawek z tego wypadu
Zdjęcia te nie są zmniejszone, więc po kliknięciu pojawi się ich oryginalna wielkość












W niedzielę byliśmy na spacerze z którego zdjęć nie będzie bo nie miałam aparatu ze sobą.

Podsumowując w weekend podładowałam akumulatorki swoje i czuję się już kapkę lepiej.
Buziole dla Was kochane, za to, że Jesteście ;-*

piątek, 20 sierpnia 2010

Jesiennik

Mój brzydki "nerw" mnie nadal nie opuszcza. Towarzyszy mi tak już od dłuższego czasu. Udało mi się go na chwilkę poskromić. Zaowocowało to Jesiennikiem. Papierowy "notes" stworzony z kopert, na wspomnienia z wakacji lub coś innego.



kilka stron






tęczowe brzegi stron


Pogoda kapryśna, co źle wpływa na mój stan zdrowia. Pewnie jeszcze kilka innych ciężkich spraw wokół mnie ... Wszystko to ma wpływ na mojego "nerwa". Bo naprawdę pomysłów i chęci to ja mam multum. tylko jakoś sił brakuje mi. Za mało wiary w siebie chyba mam. Za dużo biorę na siebie i... Hm... nie będę Was tu może zanudzać swoimi problemami.
Mój kochany mąż mi weekend zaplanował. Bym tyle nie myślała i się zrelaksowała.Oby pogoda dopisała i słonecznie było.
Czego oczywiście i Wam życzę. Słonka cieplutkiego ;-D

czwartek, 19 sierpnia 2010

"nerw" i pokrowczyk na cośka

Ogarnia mnie niemoc twórcza. Mam pomysły, chęci, ale.... No właśnie "ale". Coś mnie blokuje. Jakiś "nerw" wlazł we mnie i nie potrafię się jego pozbyć. Nawet mam problemy z tytułami do moich postów. Tylko żołądek mnie boli...

Czasem "nerw" daje ujście jakiejś wenie. W tedy powstaje cosik. Taki jak ta kosmetyczusia na cośka





Filc, ścierka (pomarańczowa), tasiemka i zegarkowy guziolek. Taki ptaśkowy motyw już jakiś czas temu za mną chodził. Ćwierkał do ucha... i w końcu uszedł ze mnie. Jej wymiary to 13,5x10,5 cm.

Dziękuję za miłe komentarze, które tak uskrzydlają...
Buziole dla Was ;-*

wtorek, 17 sierpnia 2010

Zakładka

Pamiętacie zawartość paczusi jaką dostałam od Edytki ? Były tam min. przydasie do zrobienia zakładki. Oto ona. Moja pierwsza zakładka:

Przód



tył



Oczywiście jest wiele nie dociągnięć... Pierwszy raz przyklejałam serwetkę. Są więc zmarszczki, ale bardzo podoba mi się to jak z tyłu na kwiatkach pod serwetką odbija się jej wzór. Kokardka jest z papierowego sznurka.

Jak Wam się podoba moja pierwsza zakładka??

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka ;-))

piątek, 13 sierpnia 2010

Notes i szczęście....

Naoglądałam się pięknych notesów jakie robią zdolne dziewczyny. Zazdrościłam skrycie i nieśmiało mi się zachciało zrobić jakiś taki własny. Oczywiście u mnie brak sprzętu, papieru i wszystkiego fachowego. Brak kółek do połączenia i bindownicy itd. No, ale świat do odważnych należy.


Bindownice zwykłym dziurkaczem zastąpiłam


Ozdobny papier- tekturką


Użyłam papierowych, tasiemkowych kwiatków. Ten największy zrobiłam tak jak moje broszki. Są i motylki błyszczące



Metalowe kółka- papierowym sznureczkiem. Znalazło się też miejsce na koronki




Tym sposobem powstał mój pierwszy notes, który mi samej bardzo się podoba i jestem dumna z efektu wykonania. Choć niejedna z Was (która robi piękniejsze) powie, że tu nie ma nad czym tak wzdychać, ale ja i tak będę wzdychać, bo to mój pierwszy Taki notes, i w dodatku mi się podoba. Hmm...

Zapowiada się upalny dzień więc życzę chłodu dużo Wam. Pozdrawiam ;-))

P.S.
Właśnie zauważyłam, że dziś piątek trzynastego ;-D To jeszcze szczęścia i radości życzę w ten SZCZĘŚLIWY dzień ;-D

*************************************************************************************

Przyszła przed chwilką do mnie paczka. Jak mówiłam kilka chwil temu to szczęśliwy dzień. Właśnie doszła do mnie wygrana w candy u Ani Paka tłuściutka, że hej. Same zobaczcie









piękności!! Bardzo Ci Aniu Dziękuję Wszystko jest piękne. Papiery, tasiemki, przydasie wszystkie. Jest nawet kochana biedroneczka. Motylkowa tasiemka słodka, a bransoletka. Och, ja kocham bratki, to jedne z moich ulubionych kwiatów. Jej kolory wykonanie... Poezja. Przepiękna. Wszystko jest piękne ;-D ale mam dziś szczęście he he ;-D Uśmiech z twarzy mi nie zniknie, dziś zasnę z nim. ;-D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tu znajdziesz moje prace

Nitkowy Świat na Da Wandzie !

Leśna Broszka na DaWandzie
Mini_logo

Odkryj na DaWandzie

Od: NitkowySwiat

Leśna Broszka

DaWanda Shop-Widget