Jak mnie tu dawno nie było...
Czas leci, dni mijają, a moja wena jakoś nie chce wrócić.
Dwa dni temu dostałam przesyłkę od Aneladgam z wymianki broszkowej w której
brałam udział - zaocznie.
Koperta przyszła do mnie w opłakanym stanie, pognieciona, podarta i otwarta. Nasz Poczta Polska jak zwykle się popisała. Szczęście jednak, że wszystko doszło i teraz cieszę się przepiękną broszką która mi przypadła.
Została ona wykonana przez Minimysz.
Proszę podziwiać:
Minimysz bardzo Tobie dziękuję za tak ślicznego i sympatycznego kociaka, który wywołuje uśmiech na mojej twarzy zawsze jak spojrzę na tę broszkę.
Aneladgam dorzuciła jeszcze sympatyczne podziękowanie, w którym znajduje się cudnie pachnąca gwiazdka.
Niestety zapomniałam sfotografować swoją broszkę przed wysłaniem jej do Aneladgam. Trafiła ona do Emade76 gdzie również można poczytać o tym spotkaniu i również zobaczyć brochę jaką wykonałam na tę okazję.
Więcej szczegółów odnośnie wymianki i całego broszkowego spotkania można też poczytać TU i TU i w relacji fotograficznej .
Bardzo dziękuję Aneladgam za organizację tak miłej zabawy.
Serdecznie pozdrawiam zaglądające tu Duszyczki i dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa w komentarzach i e-mail'ach