Cienkopis bywa fascynujący...
Rysunek powstał dłuższą chwile temu, dziś doczekał premiery ;-))
Małe zbliżenie:
Wiele spraw u mnie mocno przyspieszyło... Czasu na twórczość mam, ale niestety chęci i siły już brak.
Coś tam dłubię na szydełku, ale idzie mi mega opornie. By mnie robótka nie przytoczyła nie zmuszam się do szydełkowania. Bardziej relaksuje mnie... papier. Dokładniej mój Dziennik oraz takie rysunki jak pokazałam wyżej. Spodobały mi się prace jakie można stworzyć cienkopisem. Ot... trochę abstrakcyjnie, trochę naturalnie, niedbale, a ze szczegółem. Tak więc kreatywności w moim życiu nie brak... ale brak chęci czasem by to tu pokazać.
Trzymajcie się i duuużo uśmiechu!!
;-))