niedziela, 24 października 2010

Moje cudeńko

Namówiłam dziś męża na wycieczkę na Starą Rzeźnię w Poznaniu. W każdą niedzielę odbywa się tam tzw. pchli targ. Można tam kupić prawie wszystko. Istny "smark, mydło i powidło". Począwszy od starych mebli, niemiecką chemię, po masę, czasem dziwnych rzeczy... Kilka razy kupiłam tam nowiuśką wełnę, bibeloty ... 
Dziś........
Trafiła mi się perełka. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Po prostu musiałam ją mieć. To było silniejsze... Mąż oczywiście jak ją zobaczył i wyraz mojej twarzy, to tylko powiedział, że pójdziemy od razu ją zanieść do samochodu, bo on z nią chodzić tu nie będzie, bo na pewno ciężka jest. 

W ten oto sposób (dzięki mężusiowi kochanemu, bo który by kupił coś takiego?) jest ona moja ;-D
Piękna jest!! Sami zobaczcie ;-D





Przedstawiam moją ręczną maszynę do szycia na korbkę.
Jest z grubsza oczyszczona, jutro usiądę nad nią z pędzelkiem i oliwką do maszyn i ją wypucuję, by lśniła. Jest kompletna, ma nawet z boku schowek z zapasowym czółnem i szpulkami, śrubokręcikami i stopkami...
Nie zasnęła bym gdybym jej nie miała.

Naciągnęłam jeszcze mężulka na jeden śliczny drobiazg... Wazonik ;-D




Weekend uważam za bardzo udany. Mam nadzieję ,że dla Was też taki był ;-))
Przyznam się, że uśmiech z buzi mi nie schodzi jak patrzę na tą śliczniusią maszynę .

Pozdrawiam

14 komentarzy:

Javorkowo Aga Jaw pisze...

fajna ile dałas?
u mojej prababci też była maszyna ale na pedał , pedał był korbką.
powiem ci szczerze niemogła bym na niej szyć za wolna jak dla mnie :-)

Jagna pisze...

Udane zakupy :)
Piękna maszyna :)
ja się co niedzielę wybieram i jakoś nie mogę dotrzeć :)

barbaratoja pisze...

Mam taką maszynę, szyłam na niej sporo. Gdy kupiłam elektryczną nie wiedziałam co począć z prawą ręką;-)))

Szydełkowe czary-mary pisze...

To fantastyczny zakup , maszyna wygląda na dobrze zachowana .Sama jak bym takie cudo zobaczyła , to oczy by mi się zaświeciły jak żarówki .
Miłego tygodnia .

emade76 pisze...

Ja takiego cacuszka też bym nie zostawiła :)

jola_zola pisze...

maszyna niezwykła, bardzo chętnie bym się taka zaopiekowała:):):)
a co do foremek serduszek, to u tego sprzedawcy kupiłam podobny komplet 6 foremek...
zajrzyj tam, może coś dla siebie znajdziesz:)
http://allegro.pl/foremki-do-wykrawania-ciastek-serce-6szt-2304-115-i1277787640.html

serdecznie pozdrawiam:)

Imoen pisze...

Takiego skarbu to zazdroszczę!

Pozdrawiam.

Imoen pisze...

Takiego skarbu to zazdroszczę!

Pozdrawiam.

Aśka pisze...

Ale cudo!!!!!!! Piekna!!! Normalnie zazdroszcze!!! ;)

Justyna (Sarmatix) pisze...

Wooow!!! Jest piekna! Podobną podziwiałam z zachwytem w muzeum techniki w Warszawie :)

Mirella pisze...

maszyna na korbkę? kurcze, na pedał to u mnie w domu była, ale na korbkę? CUDO :)

milmato pisze...

Oazo kochana, chyba mamy bardzo podobne zabytkowe maszyny do szycia!!
Zerknij, bo tak wygląda moja:

http://milmato.blogspot.com/2010_07_01_archive.html

Wazonik uroczy:)
Pozdrawiam cieplutko!:)

Nitkowy Świat pisze...

Milmato - Twoja maszyna jest prześliczna. ;-)) Tak na moje oko to może być nawet starsza od mojej ;-)) Tylko moja jest naturalnych rozmiarów i ma miejsce na rzemień (tzn.że można ją dopasowań do nóg i będzie w tedy na pedał) jest naprawdę przepiękna ;-))

A.N.I. pisze...

Taka maszyna to spełnienie moich marzeń....zadroszczę! ;) Może i mnie kopnie kiedyś taki zaszczyt... ?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tu znajdziesz moje prace

Nitkowy Świat na Da Wandzie !

Leśna Broszka na DaWandzie
Mini_logo

Odkryj na DaWandzie

Od: NitkowySwiat

Leśna Broszka

DaWanda Shop-Widget