piątek, 16 lipca 2010

sowiasto

Dopiero o tej godzinie zaczynam czuć coś innego niż żar... Wiatraczki w całym domu chodzą na okrągło, dziś nawet za oknem listek się nie poruszył... bo wiatru zero.
Wena od słońca mi wyparowała i jakoś mało pomysłów. Choć w zasadzie pomysły są, tylko brak chęci na tworzenie czegoś nowego. Sięgnęłam po "stary przepis" na sówkę. Z rozpędu powstały dwie (czerwona jest kapkę większa)




No dobra... Jest też coś "nowego"..... hi hi hi
kosmetusia na zatrzask. jej boczki rozszerzają się ku dołowi, czego nie uchwyciłam na zdjęciu.




;-))

6 komentarzy:

EwciaKicia pisze...

Taka sówka mi się kojarzy, ze ślubowania wpierwszej klasie podstawówki :D Dostalismy wtedy coś takiego na pamiatkę :)

Ale na pewno nie takie piękne jak te Twoje :)

Avarill pisze...

Zawsze bardzo podobają mi się takie "zyzowate" stworzonka, jak Twoje sówki :) Czerwona ma bardziej hipnotyzujący wzrok ;)
Pozdrawiam serdecznie w ten upalny wieczór

Javorkowo Aga Jaw pisze...

czerwona jest rewelacyjna!

ella 0591 pisze...

Urocze te Twoje sówki,juz je podglądam bo kuszą mnie na zrobienie do ogrodu,a kosmetyczka z tą broszka piękna.Pozdrawiam...

delfina pisze...

Ale genialne ptactwo , a kosmetyczka jeszcze lepsza :D Zapraszam na candy

Justyna (Sarmatix) pisze...

Cudności! Zwłaszcza kosmetusia :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tu znajdziesz moje prace

Nitkowy Świat na Da Wandzie !

Leśna Broszka na DaWandzie
Mini_logo

Odkryj na DaWandzie

Od: NitkowySwiat

Leśna Broszka

DaWanda Shop-Widget