i to taka niespodzianka zupełnie nie spodziewana!
Ponieważ zupełnie zapomniałam że w rozdaniu u Elżbiety Karto_flana z blogu Moje Szydełkowe Przygody Wpadła do mnie niespodzianka za tysięczny komentarz. Wizyta Pana Listonosza wywołała uśmiech na mojej buzi, a odpakowując czułam się jak mała Dziewczynka ;-)) Dopiero sympatyczna karteczka od Eli uświadomiła mi skąd ta miła niespodzianka.
Jaka miła ... sami zobaczcie:
Jaka miła ... sami zobaczcie:
Oczywiście zdjęcie za nic nie oddaje miłych i soczystych barw łapki do garnków, ani ślicznej winogronowej broszki, ani też jesiennych liści z filcu. Za Wszystko pięknie dziękuję! Niespodzianka udała się świetnie ;-)) i te świeczuszki które pachną jak mój ulubiony budyń!
Jeśli nie odwiedziliście jeszcze blogu Eli to serdecznie Wszystkich zapraszam. Znajdziecie tam piękne szydełkowe prace.
Eli jeszcze raz serdecznie dziękuję!
;-))
10 komentarzy:
Piękne prezenty! Pierwszą zobaczyłam kolorową łapkę do garnków, może dlatego ,ze sama robię teraz takie kwadratowe robótki. Ach, Karolino nie mów o budyniu, bo zaraz pobiegnę do kuchni ugotować go sobie na deser. Na taką jesienną pogodę w sam raz taki smakołyk! Pozdrawiam serdecznie.
szczęściara:)
pozdrawiam
Jakie cuda:)) Zazdroszczę C;
Cudna niespodzianka:)
Gratki , niespodzianka super :)
oj, pozazdrościć! śliczne niespodziewane prezenciki :)
szczęście ci dopisuje ;*
uwielbiam takie zapomniane niespodzianki :) serdecznie gratuluję pięknych prezentów.
Wspaniałe i piękne prezenty!!! Cieplutko pozdrawiam:))
Wspaniałe i piękne prezenty!!! Cieplutko pozdrawiam:))
Prześlij komentarz