Poszukując inspiracji dla takiego drutowego laika jak ja ...
Natrafiłam na TEN FILMIK
Czapka wydała mi się być prosta i bardzo efektowna.
Zabrałam więc w dłoń wełenkę i druty dwa...
Powstała czapeczka!
Moja jest szersza więc troszeczkę mniej miałam zszywania.
Nie mam już jej w swoim posiadaniu, moja
Mamusia mi ją porwała za moim przyzwoleniem ;-))
***
Dla odpoczynku od drucików pobawiłam się igła
***
Jak ja tęsknię za wiosną! Wy też ? Mam ochotę ją nawoływać...
Dzięki że Jesteście!
8 komentarzy:
Ależ ta czapeczka śliczna, bardzo fajny fason. Na filc jak zwykle patrzę z podziwem. Też chcę wiosny !
Nie widać,żebyś była początkującą ,,drutującą'';)Czapka jest super i z tego co widzę robiona ściegiem angielskim,który do łatwych nie należy.Duże brawa
Ciągle podziwiam Twoje robótki drutowe, nie mówiąc już o wszelakich filcowych ozdobach, są cudne. Mamusia wiedziała co porwać :) Niteczko zapraszam po odbiór serduszka blogowej przyjaźni. Pozdrawiam
Bardzo fajna czapeczka i swietny naszyjnik!Też marzę o wiośnie:)
Czapka rzeczywiście fajna i oryginalna, nie dziwię się, że mamusia ją porwała :) A naszyjnik bardzo w moim guście :D
czapka wspaniała, i korale rewelacja !!!!!
Bardzo ciekawy wzorek czapeczki , filcowanki milusie pozdrawiam Dusia
Nadrabiam zaleglosci i nareszcie wstapilam do Ciebie , a tu takie ciekawe rzeczy !!! Czapeczka jest super ! Filmik widzialam, musze sobie zrobic taka czapusie ! PIEKNY jest tez naszyjnik!!!
Baaardzo "artystyczny" i "plasyczny"
Bardzo CIe goraco sciskam, Karolinko!
Prześlij komentarz