Rozmawiając kilka dni temu z moją kochaną Psiapsiółką Alinką
z bloga Alina-Life after
dostałam burę za skąpe posty na blogu!
Postaram się poprawić :-))
Ale zobaczcie sami,
jak przy takim skarbie
można się skupić na czymkolwiek?
Nawet teraz gdy wybierałam zdjęcia i piszę tutaj MiMi
słodko odpoczywa na moich kolanach
po psotach i figlach jakie odstawiała przed momentem ;-))
~~~~
Jak w temacie...
Szczypta moich prac.
Kamienie całkiem Nie ogrodowe,
zdobiące stolik z moimi domowymi kwiatkami
Mały recykling. Nowe życie starego i nieudanego świecznika.
Każda strona inna...
w zbliżeniu...
Siateczka jaką uszyłam dla Bogusi na naszą prywatną wymiankę.
Uszyłam jeszcze poszewkę gładką, prostą
i dwie bransoletki na sznureczku z zawieszkami,
ale zapomniałam sfotografować.
Na zewnątrz duża kieszeń (tkanina ta przyleciała od Alinki ), na portfelik lub listę zakupów
wewnątrz na dł.paseczku kółko na klucze
by się nie zawieruszyły pod zakupami.
Od Bogusi otrzymałam szydełkowe ponczo z kwadratów, częściowo już rozprute.
Elementy już zdobią wielką poduchę na naszym łóżku.
~~~~
Gdyby ktoś był zainteresowany zakupami u mnie...
serdecznie zapraszam TUTAJ na FB oraz TUTAJ
jak i o kontakt na e-mail
;-))
9 komentarzy:
Dobrze,ze dostałaś burę,bo nie leniuchujesz,a postów Ci się pisać nie chce;)))Proszę zaglądać tutaj częściej i chwalić się swoimi pracami;))
Pomysł z kamieniami rewelacyjny.Ja już mam przygotowany jeden taki,który chcę wykorzystać do naszyjnika.
Twój świecznik,mówi mi,że Ty masz nie tylko zdolności do nitkowych robótek,więc mam nadzieję,że takich prac będzie więcej;)
Kociak pokazuje nam jęzorek i mówi,ze pańcia jest jego i nie ma czasu na siedzenie na blogu;)))
Pozdrawiam Karolinko cieplutko;)
Ale słodziak :D ale cudności dzis nam pokazujesz, kamyki naprawde pomysłowe i jakie przydatne gdy chce nam cos ze stołu odfrunąc :D świecznik wyglada fantastycznie :D i jaka fajna torba :D no nie lenisz sie tak jak ja ;)
Ale cudny maluszek. Przymierzam sie do kamyków, bardzo mi sie podobają
No to sie zabralas zdrowo do pisania i pokazywania nareszcie ! :)
Masz tyle ladnych rzeczy dla nas do ogladania,ze grzechem jest trzymac je zdala od naszych oczu.
Kocina jest absolutnie przekochana!!!
Moje tez mi wchodza na kolana jak tylko zasiadam za komputerem...
Torebka ciekawa i bardzo teraz modna tu w Stanach.
Buziaki i usciski!
Kociak przesłodki!Kamyki w szydełkowych ubrankach wyglądają rewelacyjnie, bardzo świetny pomysł.Tworzysz wspaniałe rzeczy, jestem pełna podziwu.Gorąco dziękuję za odwiedzinki i za udział w Candy.Serdecznie pozdrawiam:))
Śliczna kicia!A te kamienie sa cudne ,może uda mi się zrobic sobie podobne w wolnej chwili,mam nadzieję,że moje szydełkowe umiejętności mi na to pozwolą:))
Te kamienie to wyjątkowy pomysł :D
Pozdrawiam ;)
Ooo, kamienie! Zapomniałam już, że też tak chciałam kiedyś zrobić. Dzięki za przypomnienie :) jeśli dobrze pójdzie, to takie nieco mniejsze obrobię i zamienię w naszyjniki. Trzymaj kciuki! :)
ale super pomysł na kamyki!ja bym je ubrała w taki sweterek w odcieniu do nich podobnym:)
Zapraszam na moje bardzo skromne candy:)bedzie mi miło:)
Prześlij komentarz