Czy też Wam się zdarza, że coś sobie wydziergacie lub uszyjecie, lub wykonacie coś i nagle się okazuje że tego nie macie bo tak się złożyło , że to się podobało komuś bliskiemu i zostało mu od ręki podarowane ? Tak miałam w ostatnim czasie z czapkami. W sumie tak mam od zeszłego, czapkowego sezonu. Co wydziergam czapkę to komuś ją dam, nawet z głowy ostatnią zdjęłam i podarowałam, bo tak się podobała. Wskutek tego mojego miękkiego serca nadszedł czapkowy czas i się okazuje, że ja w zasadzie czapek nie mam. Jedną mam kupną co kilka lat temu dostałam już znoszona i lekko sfilcowana i nic! Żadnych czapek :-((
Cóż zrobić. Zrobiłam przegląd włóczek i szydełek.
Już dość dawno napotkałam w internecie TĄ CZAPKĘ, byłą ona moją inspiracją do wydziergania własnej. Prawie wszystkie czapki TEJ autorki są inspirujące!
Cóż zrobić. Zrobiłam przegląd włóczek i szydełek.
Już dość dawno napotkałam w internecie TĄ CZAPKĘ, byłą ona moją inspiracją do wydziergania własnej. Prawie wszystkie czapki TEJ autorki są inspirujące!
Wiem, że czapki na szydełku robi się w zasadzie od góry a na drutach od dołu, to w tym przypadku byłam przekorna i za moją zabrałam się od dołu, a dokładniej od daszku. Od początku założenie miałam ,że będzie to forma a'la beret/kaszkiet.
Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona, użyłam trzech różnych wzorów jakie myślę, że w połączeniu dały fajny efekt.
Całości dopełniają trzy czerwone guziczki i kwiatek na szczycie beretu ;-))
13 komentarzy:
Bardzo ciekawy wzór! Ładna czapka wyszła. Masz rację - wreszcie zostaw sobie. A kolor- czy twarzowy dla Ciebie? Prezentujesz na manekinie, więc nie wiem. Pozdrawiam serdecznie
Oj, tak, też tak mam - robię, rozdaję i sama nic nie mam, jak szewc co bez butów chodzi :-) A czapka jest rewelacyjna, bardzo mi się podoba i sama bym w takiej chętnie chodziła, dobrze to wykombinowałaś!
Chyba po części to wszystkie tak mamy.
Bo przecież zrobisz sobie drugą-często padają te słowa .
Czapeczka bardzo ładniutka .
Pozdrawiam Ewa
Dziękuję za te miłe słowa, oj tak, my jak ten szewc co bez butów chodzi, a Tobie Izo zrobię specjalnie zdjęcie i ocenisz ;-))
Ciekawie się prezentuje, trzymaj ja mocno na głowie i nikomu nie oddawaj :D ja czapek to zrobiłam tylko 2 (w ubiegłym roku)ale ta co akurat się udała ;) to spodobała sie mojej mamie - jak ja zobaczyła na mojej głowie, i tez wróciłam do domu bez ;)
Cudna!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam serdecznie:)
Mam to samo, że moje prace szybko znikają!!! Czapka wspaniała!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Naprawde fajna, az bym ja Ci z checia zabrala ;)
Ja też bym ją zabrała, bardzo mi się podoba.
Śliczna! Nie dziwię się, że nie masz zamiaru jej oddać :)
Wspaniała czapka :-) Cudne wzory i genialny fason - bardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne nakrycie głowy! Pozdrawiam.
Rewelacyjny beret!
Prześlij komentarz