Smile. - w obiektywie -

Kolejny temat wyzwania fotograficznego u We Grochy

Photo challenge No7

**SMILE**

 Niech uśmiech towarzyszy nam każdego dnia...

Niech będzie nam wesoło i kolorowo...

;-))

Torebka wspólnie dziergana - (mój) FINAŁ

Czasu na dzierganie jest jeszcze , a jest... Kwadraty jednak tak błyskawicznie się szydełkowały, że w sumie nie wiem kiedy je ukończyłam... Projekt do swoich potrzeb modyfikowałam o inne "ucho" torebki, które wykonałam zwykłym szydełkowym łańcuszkiem, który moim zdaniem bardziej pasuje do nie wielkich wymiarów torebki ;-))

Drugą edycję zabawy organizowała ponownie Karto_Flana 

Więcej szczegółów--> Wspólnego Dziergania

włóczka:

posiadane resztki

wymiary: 

22x22 cm plus 110 cm "ucha"

szydełko:

4,00 mm

Do 12-go czerwca jeszcze sporo czasu, więc jeśli ktoś jeszcze ma ochotę na Wspólną zabawę to serdecznie Zapraszamy!! 

Dziękuję Eli za kolejną Wspólną zabawę, za możliwość zainspirowania projektem, to wielka przyjemność dla mnie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pogodę w ostatnich dniach wykorzystywałam aktywnie i relaksacyjnie.

;-))

Rozdanie!!

Zapraszam na zapowiadane ROZDANIE!!

BANER:

Zasady ogólnie znane ;-))

1. Komentarz pod postem wyrażający chęć udziału w rozdaniu
2. Zapisy do 30 czerwca
3. Rozdanie dla posiadaczy blogów
4. Umieszczenie u siebie aktywnego (podlinkowanego) powyższego banerka

W pierwszych dniach lipca trafem "ślepego losu" zostanie wyłoniona jedna osóbka do jakiej poleci lampion oraz motek Włóczki Sara Natura - idealna na ażurowy szal lub chustkę ;-)) Do tego będzie jeszcze "coś" filcowego, "co" pokażę później ;-))

;-)) 

POWODZENIA!! 

Szydełko... Boules... Umilacze...

Wiele się wokół dzieje...
Druty odpoczywają, w głowie tyle pomysłów, że doba stanowczo zbyt krótka... i mała niemoc mnie dopadła. Czwartkowe Niezapominajkowe Rękodzieło Klubowe jeszcze nie wykończone, pogoda mi to skutecznie utrudniła...

Szydełko jednak wytrwale ze mną hekluje kwadraty, w ramach akcji Wspólne Dzierganie. Wzór bardzo prosty, łatwo i dość szybko się kwadraty tworzy. Może jeszcze ktoś ma ochotę się przyłączyć do wspólnej zabawy?? Zapraszamy ;-))

Wyłania się kolorystyka paczworkowej torebki ;-))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

W minioną sobotę prezentowaliśmy Klub Petanque BOULES POBIEDZISKA  mieszkańcom Gminy jak i wszystkim przybyłym na VI OGÓLNOPOLSKI EDUKACYJNY PIKNIK EKOLOGICZNY. 

Nawet deszcz i powstałe błoto nie powstrzymało  zapaleńców Petanque przed grą!

Więcej zdjęć z Błotnych rozgrywek na FB .

Więcej o Pikniku i prezentacji Klubu możecie obejrzeć u Chez Raphael.

Oczywiście nie mogło zabraknąć stoiska Klubu Rękodzieła Pobiedziska. 

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pogoda przewrotna. Raz deszcz, raz słońce i ten nieustający wiatr.

Zieleń na parapecie poprawia samopoczucie zawsze!

;-))

Flower Power. -w obiektywie-

Tematem szóstego wyzwania fotograficznego Photo challenge No6   Organizowanego przez We Grochy jest:

** FLOWER POWER **

Dziś 15 maja - imieniny Zosi

oraz Święto:

Dzień Polskiej Niezapominajki.

  

Naturalne dla mnie , że dziś właśnie sfotografowałam niezapominajkę.

Temat idealny do upamiętnienia i przypomnienia sobie o tak pięknym i całkowicie Polskim Święcie! Zapoczątkowanym przez Pana Andrzeja Zalewskiego 2002 roku. To coroczne święto przyrody, jak i pamięci ważnych chwil w życiu, osób, miejsc i sytuacji. Polska odpowiedź na Amerykańskie Walentynki.
Dziś w Klubie Rękodzieła mieliśmy piękną i bardzo ciekawą prelekcję na temat Zoś, oraz niezapominajek. Nasze rękodzieło też było ściśle związane z tym tematem. Moje dzisiejsze poczynania pokażę niebawem.

Wiersz Marii Konopnickiej 

Niezapominajki
to są kwiatki z bajki!
Rosną nad potoczkiem,
patrzą rybim oczkiem.

Gdy się płynie łódką,
Śmieją się cichutko
I szepcą mi skromnie:
„Nie zapomnij o mnie”.

;-))

II Poznańskie Dni Zwierząt Egzotycznych.

W miniony weekend 9-11 maja odbyły się II Poznańskie Dni Zwierząt Egzotycznych. Fantastyczna impreza o której można poczytać na Profilu FB . Wszystko odbyło się na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu w budynku BioCentrum. Jako miłośnicy zwierząt wszelakich obecność na takiej wystawie uważam za obowiązkową. Weekendowa pogoda nie zachęcała do spacerów ni tym bardziej do ogrodowego odpoczynku, więc tym bardziej tak mile spędzony czas uważam za świetny pomysł. 

Atrakcje dla małych i dużych!

Nie zabrakło znakomitych wystawców jacy chętnie opowiadali o swoich pupilach, o posiadanych gatunkach, żywieniu, warunkach jakie trzeba danemu gatunkowi zapewnić.

Podziwiać można było takie egzotyczne zwierzęta:

*lewe górne i prawe środkowe-żaba rogata i czarna,

*lewe dolne-krab pustynny

*dwie jaszczurki

*jeżyk pigmejski

*wąż-warunkowo uznany za jadowity-zęby jadowe ma jednak głęboko w pysku i dopiero po połknięciu wpuszcza w ofiarę jad

*wąż pupilek ;-)) -właścicieli trzymali go na ręce i można było go śmiało głaskać

*hodowla rasowych świnek morskich, były takie gatunki jak skinny, baldwin, abisynian, krótkowłose

*dwa górne zdjęcia to najpiękniejszy moim zdaniem żółw na świecie MataMata . Patrząc na niego ma się wrażenie, że cały czas się uśmiecha. Po lewej okaz z Poznańskiej Palmiarni, który został oczyszczony na okazję wystawy ze względu na to iż jest to zwierze, jakie nie lubi się ruszać naturalnie porasta glonami i wodorostami ;-)), po prawej młody MataMata

*dolne dwa zdjęcia to inne żółwie wodno lądowe -po lewej żółw mccorda - po prawej żółw pelomeduza afrykańska

*dla ciekawostki był też wystawca roślin owadożernych takich jak na przykład: muchołówka, rosiczka, 

dzbanecznik

* dwa piękne żółwie wodno lądowe, górny kolorowy nazwa mi nieznana, dolny to również  pelomeduza afrykańska

*Pająki-od góry-Katnik większy, mrówkowy, ptasznik czerwonokolankowy oraz krzeczek

*mój ulubiony zwierz to Agama Brodata - niesamowity pupil! Zaskoczeniem było dla mnie to jak Agama lubi być lelana, głaskana... Gdy właściciel zaczął ją głaskać jej reakcja bezcenna. Jak się okazuje zwierzę łatwe do hodowli, sympatyczne bardzo kontaktowe, wystarczy akwarium z piaskiem, wszystkożerna - wszelkie owady, skorupiaki, ślimaki itp. jak i mlecze. Żarówka UVB oraz do wygrzewania oraz wiele czułości okazywanej gadowi. Idealna dla początkującego terrarysty

od lewej

*patyczak

*pająk -nie wiem jaki

*skorpion 

*modliszka - wyglądająca jak liść

*modliszka

*wiele gatunków karaczanów, na zdjęciu gatunek któremu w naturalnych warunkach te żółte dwie plamki świecą fluoroscencyjnie

*okaz mi nieznany

 *hodowla rasowych jeżyków pigmejskich

*bojowniki w różnych ubarwieniach

po lewej stronie 

*piękne akwaria z rybami

po prawej

*kolorowe krewetki

*żółw wodno lądowy wonny - bardzo bojaźliwy i strachliwy, ze względu na małą wielkość jak i niewielkie wymogi polecany dla początkujących hodowców  

żółwie lądowe

*stepowy oraz grecki

*hodowla szczurków rasowych Dumbo oraz łysy Fuzz

*w hamaku hodowla myszek rasowych

*piękne i różnorodne gatunki węży

*jeden z ciekawszych ze względu na wielkość jak i swą żywotnością podczas wystawy - pyton tygrysi 

*ptasznik czerwonokolankowy

*rozella białolica

*kameleon

*krab

*gekony

Cała wystawa to okazja do poznania bliżej zwierząt egzotycznych, wspaniała inicjatywa. Jedyną rzeczą jaka mi się nie podobała to brak karteczek/wizytówek informujących o tym jaki okaz zwierzęcia oglądamy. Na owadach się zupełnie nie znam i takie informacje mocno by ułatwiły podziwianie. Tym bardziej że ilość zwiedzających była bardzo duża i nie zawsze była możliwość na spokojnie porozmawiania z każdym wystawcą. 

;-))

Spełniony sen.

Już od bardzo dawna planowałam wykonanie takiej torebki. Największy "problem" to był wybór idealnych dżinsów. Nie za dużych, nie za małych... W odpowiednim stanie technicznym ;-)) Będąc u Znajomej, zobaczyłam na kupce kilka "szmatek". Okazało się, że trafią one do kubła... Z kupki tej aż wołały do mnie jej niepasujące spodnie. Od razu wiedziałam, że to TA para dżinsów na jaką czekam ;-)) Jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi, w pewien czwartek położyłam się spać z myślą "niech mi się ta torebka przyśni"................no i się przyśniła! W owy piątek zaraz po śniadaniu zabrałam się do cięcia, zszywania, fastrygowania, szycia... Przyśnił mi się dokładnie projekt, jak i tkanina na podszewkę. Musiałam na gorąco wykonać myśl.

Pakowna, ale zgrabna...

Delikatne symilki by podkreślić kobiecość...

Apaszka by zdobiła raz mnie, raz torebkę...

Owalne dno...

 Długa rączka...

Zapinana...

W ten sposób podarowałam drugie życie spodnią i stałam się posiadaczką oryginalnej torebki. Nosiłam ją już wielokrotnie i sprawdza się zarówno na zakupach, w podróży... Świetnie mi się ją nosi.

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziergam chwilowo powoli rzeczy większe... Więc niewiele mam do pokazania od ostatniego posta, cóż tych kilka rządków... Nauczyłam się jednak przed wczoraj jak przerobić pięć narzutów jeden po drugim. Jestem z siebie dumna!! ;-))

Poza tym przygotowuję włóczki do Dziergania wspólnej paczworkowej torebki. Kolorki nie zupełnie oddane na zdjęciu, póki co będzie żółć , pomarańcz oraz odrobina brązu.

Chętnych zapraszam do wspólnej zabawy

 - wszystkie szczegóły dostępne na stronie Karto_Flanej (KLIK)   

Pogoda przekorna, więc otaczam się kwiatową bielą!

Zakwitły znów fiołki.

Wazoniki mam pełne konwalii.

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W miniony poniedziałek dotarła do mnie wspaniała chusta jaką wygrałam w rozdaniu Doriss 
Piękne kolory, wykonanie, jest milutka i cieplutka! Do paczuszki dołączona była kartka oraz pyszne herbaty. Jestem miłośniczką chust i jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem jednej w wykonaniu Doroty. Serdecznie Dziękuję!!!

;-))